Wdrażanie 5G w Europie idzie opornie. Jest jednak pomysł, skąd pozyskać środki na ten cel

Pomimo rekordowych 59,1 miliardów euro (64 miliardów dolarów) inwestycji w tym sektorze w zeszłym roku, tylko 10 z 114 sieci w Europie było samodzielnych 5G, stwierdziło ETNO, powołując się na raport zamówiony od grupy badawczej Analysys Mason. 

Europejska grupa lobbystów telekomunikacyjnych ETNO w poniedziałek ponownie zwróciła się do firm BigTech o pomoc w opłaceniu wdrożenia 5G i łączy szerokopasmowych. W skład tej grupy wchodzą Deutsche Telekom, Orange, Telefonica i Telecom Italia, a ich motywacjpą jest fakt, że opublikowane dane pokazują, jak Europa została wyprzedzona przez Stany Zjednoczone i Azję pod względem sieci 5G, przetwarzania w chmurze, inwestycji i przychodów.

W raporcie wskazano, że wynika to z faktu, iż wydatki inwestycyjne na telekomunikację w Europie na mieszkańca i średni dochód na użytkownika (ARPU) w 2022 r. są niższe niż w Korei Południowej, Stanach Zjednoczonych i Japonii.

W badaniu przypomniano organom regulacyjnym UE Deklarację praw i zasad z 2022 r., która stanowi, że wszyscy uczestnicy rynku czerpiący korzyści z gospodarki cyfrowej powinni wnosić „sprawiedliwy i proporcjonalny wkład” w inwestycje w sieci cyfrowe.

Komisja Europejska przygotowuje na 21 lutego wniosek w sprawie sieci i infrastruktury cyfrowej i właśnie w jego kontekście pojawił się apel ETNO.

Nadzieje unijnej branży telekomunikacyjnej na uzyskanie pomocy od firm Google, Amazon, Netflix, Meta Platforms i Microsoft  w opłaceniu wdrożenia 5G i zostały rozwiane w zeszłym roku, gdy Komisja zdecydowała się nie proponować przepisów w tym zakresie, lecz pozostawić to następnemu zespołowi w 2025 r.

Orange oraz T-mobile uruchomiają usługi 5G na nowych częstotliwościach