Weszły nowe cła na chińskie produkty w USA. Najbardziej może stracić Apple. Amerykański prezydent potwierdził wznowienie w tym miesiącu negocjacji handlowych z Pekinem.
Nowe cła na sprowadzane z Chin do USA produkty weszły w życie 1 września. Nie dotyczą tylko elektroniki (chociaż to na tym sektorze się skupiamy), bo sięgają także do wyrobów przemysłu tekstylnego, meblowego czy nawet spożywczego.
Nowe 15-procentowe cła na elektronikę z Chin weszły wczoraj w życie. Według niektórych analityków, spośród amerykańskich firm najsilniej te regulacje odczuje Apple. Firma z Cupertino nadal wiele swoich urządzeń produkuje w Chinach, polegając przede wszystkim na zakładach Foxconna.
Apple, największa amerykańska firma technologiczna pod względem kapitalizacji rynkowej, w Chinach produkuje m.in. Apple Airpods, Apple Watch, opaski do Apple Watch oraz Apple Homepod. Wszystkie będą teraz objęte wyższymi taryfami. Apple oczywiście nie jest jedyną firmą elektroniczną, której produkcja w większości odbywa się w Chinach. Wiele amerykańskich firm, ale też firm polegających na eksporcie do USA, zdołało przenieść część produkcji do innych krajów regionu lub są w trakcie tego procesu.
Nowe, wyższe cła zaczęły obowiązywać zaledwie kilka tygodni od czasu, kiedy prezes Apple’a Tim Cook spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, aby lobbować przeciwko tym zmianom, że taki ruch przyniesie korzyści jego konkurentowi numer jeden, Samsungowi. Apple nie powiedziało jak dotąd, czy podniesie ceny swoich produktów w USA. Analitycy z JP Morgan oczekują, że Apple pokryje koszty by nie przenosić ich na klientów dla, i tak niezbyt tanich, urządzeń.
Jak dotąd, od początku wojny handlowej, amerykańscy podatnicy zapłacili ponad 27 miliardów USD w dodatkowych cłach importowych. Kolejna, aż 30-procentowa taryfa ma wejść w życie 1 października. Trump po raz kolejny potwierdził także, iż obecnie trwają rozmowy między przedstawicielami Waszyngtonu i Pekinu w sprawie wszczęcia negocjacji na temat umowy handlowej. „Nie mogę nic powiedzieć, ale rozmawiamy z Chinami – powiedział prezydent USA. – Planujemy spotkania, nawiązujemy kontakty. Wydaje mi się, że wrześniowe spotkanie jest nadal aktualne, nie zostało odwołane, zobaczymy, co się stanie”. W czwartek rzecznik chińskiego resortu handlu Gao Feng oświadczył, że urzędnicy z Chin i USA są ze sobą w kontakcie w sprawie zapowiadanej na wrzesień kolejnej rundy negocjacji handlowych, ale ich wynik będzie zależał od działań Waszyngtonu.
https://itreseller.pl/itrnewfrancja-i-usa-zawarly-porozumienie-w-sprawie-3-podatku-od-dzialalnosci-gigantow-internetowych-gafa/