Wielu CEO ostatnio zamilkło na Twitterze. Reakcja branży na rosyjską napaść na Ukrainę.
Świat wielkiego biznesu jest podzielony – większość prezesów globalnych korporacji od kilku dni jest nadzwyczajnie nieaktywnych na Twitterze.
Twitter jest dla wielu osób publicznych miejscem do wyrażania poglądów, informowaniu o swoich i podlegających im firm działaniach. Tymczasem, wobec rosyjskiej napaści na Ukrainę, wielu CEO z Twittera dosłownie zniknęło. Chociaż, co prawdopodobne, jest to raczej nie akt złej woli czy obojętności, a konstruowaniu treści przez działy PR, opiniowanie przez prawników, a pewnie nieraz też polityków, to warto przyjrzeć się tym kilku chlubnym wyjątkom.
Elon Musk jest na Twitterze zawsze bardzo aktywny. Teraz jednak musiał zostać „wywołany do tablicy” przez ukraińskiego ministra. Odpowiedział jednak, nie tylko wspierającym postem, ale konkretnymi działaniami.
Starlink service is now active in Ukraine. More terminals en route.
— Elon Musk (@elonmusk) February 26, 2022
Pat Gelsinger, CEO Intela, nie jest takim „twitterowym celebrytą” jak prezes Tesli, ale jego firma należy przecież do najważniejszych w branży. Jego wypowiedź jest… dziwna. „Mam nadzieję i modlę się o szybki powrót do pokoju na Ukrainie i w Rosji” – napisał Gelsinger.
I am hoping and praying for a swift return to peace in Ukraine and Russia. To our employees in the region and to those who have family and friends in the region, we are here for you. You have our full support during these difficult times.
— Pat Gelsinger (@PGelsinger) February 25, 2022
Zdanie to nie tylko nie sugeruje, która ze stron jest agresorem, ale też nie wskazuje na poparcie dla którejkolwiek z nich. Pada przynajmniej słowo „Rosja”.
Tim Cook, CEO Apple, napisał na Twitterze „Jestem głęboko zaniepokojony sytuacją na Ukrainie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, dla naszych tamtejszych zespołów i będziemy wspierać lokalne działania humanitarne. Myślę o ludziach, którzy są teraz w niebezpieczeństwie i dołączam do tych wszystkich, którzy wzywają do pokoju”.
I am deeply concerned with the situation in Ukraine. We’re doing all we can for our teams there and will be supporting local humanitarian efforts. I am thinking of the people who are right now in harm’s way and joining all those calling for peace.
— Tim Cook (@tim_cook) February 25, 2022
Ponownie – mowa o „sytuacji” i potrzebie pokoju. Ani słowa o tym, kto jest sprawcą, a kto ofiarą. Z drugiej strony Apple zablokowało usługę Apple Pay w Rosji.
Antonio Neri, CEO HPE napisał natomiast: Kryzys na Ukrainie jest druzgocący. HPE ciężko pracuje, aby wspierać i chronić członków zespołu i partnerów w tym obszarze w tym niezwykle trudnym czasie. Dla naszych zespołów i klientów w Europie Wschodniej jesteśmy tu dla Was i zjednoczeni w modlitwie za Was i Wasze rodziny.
The crisis in the Ukraine is devastating. @HPE is working hard to support and protect team members and partners in the area through this incredibly challenging time. To our teams and customers in Eastern Europe, we are here for you and united in prayers for you and your families.
— Antonio Neri (@AntonioNeri_HPE) February 26, 2022
Ponownie – mowa o „kryzysie” a nie wojnie czy napaści. Nie pada słowo „Rosja”, ale deklaratywne współczucie rozszerzono na „Europę Wschodnią”.
Enrique Lores, CEO HP Inc napisał: Jestem w codziennym kontakcie z naszymi liderami w Europie Środkowo-Wschodniej w odniesieniu do sytuacji na Ukrainie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wspierać naszych pracowników, ich rodziny, naszych partnerów i klientów. Ich dobrostan jest naszym priorytetem numer jeden.
I’ve been in daily contact with our @HP leaders across Eastern & Central Europe regarding the situation in Ukraine. We’re doing everything we can to support our employees, their families, our partners and customers. Their wellbeing is our number one priority.
— Enrique Lores (@EnriqueJLores) February 26, 2022
Ponownie, mowa o „sytuacji”. Nie pada słowo „Rosja”.
To nieliczne, chlubne wyjątki, które w ogóle wspomniały w ostatnich dniach o wojnie toczącej się u naszych sąsiadów. Wielu prezesów globalnych firm technologicznych ostatnio na Twitterze właściwie zamilkło. Ocenę tych postaw pozostawiam czytelnikom.