Władze Republiki Południowej Afryki chcą odzyskać od SAP ponad 23 miliony dolarów za „nielegalne” kontrakty. O co dokładnie chodzi?

Jak podaje Reuters, śledczy z RPA starają się o odzyskanie 400 milionów randów południowoafrykańskich (mniej więcej 23 miliony dolarów) od niemieckiej firmy SAP, Sprawa dotyczy dwóch kontraktów rządowych, które, jak twierdzą władze RPA, zostały zawarte bezprawnie. O sprawie pierwszy poinformował Reuters.

Na tę chwilę trudno powiedzieć czy chodzi o celowe działanie, o zaniedbanie formalne czy może o sprawę polityczną. Rzecz bowiem dotyczy umów zawartych z państwowymi przedsiębiorstwami i SAP za czasów prezydentury poprzedniego przywódcy RPA, Jacoba Zumy. Kwota, jak na obracającego miliardami euro SAP jest stosunkowo niewielka. Jako wielki globalny gracz (a przy tym firma z kraju słynącego z zamiłowania do porządku) SAP z pewnością ma dobrze udokumentowane także i umowy, które zdaniem władz RPA zostały zawarte w niewłaściwy sposób. Firma oświadczyła, że ​​dokonuje przeglądu wszystkich swoich umów z sektorem publicznym RPA zawartymi od 2010 r.. Umowy, co do których powstały wątpliwości zostały zawarte w 2015 i 2016 r. z Ministerstwem Gospodarki Wodnej RPA.

Sprawę bada specjalna jednostka dochodzeniowa (SIU). Śledczy twierdzą, że te kontrakty powinny zostać uznane za nieważne, ponieważ zgodnie z dokumentami sądowymi, naruszają one przepisy rządowe. SIU bada pracę SAP dla Ministerstwa Gospodarki Wodnej od około dwóch lat – czyli od czasu zmiany na stanowisku prezydenta, po tym jak w 2018 roku Jacoba Zumę zastąpił Cyril Ramaphosa. Niewykluczone jest także motywacja polityczna całej sprawy.

W dokumentach sądowych złożonych pod koniec zeszłego tygodnia SIU zwrócił się do Specjalnego Trybunału powołanego w celu przyspieszonego odzyskania niewłaściwie wydanych lub skradzionych pieniędzy publicznych, o nakazanie SAP zwrotu około 128 milionów randów za umowę z 2015 roku i 285 milionów randów za umowę z 2016 r. plus odsetki. SIU twierdzi w dokumentacji sprawy, że umowa z 2015 r. została zawarta, mimo że ministerstwu pozostał jeszcze rok na realizację istniejącej umowy z niemiecką spółką. W przypadku kontraktu z 2016 r. SIU przytoczyła starszego urzędnika ds. Technologii, który stwierdził, że ani ministerstwo, ani jego podmioty nie otrzymały usług od SAP pomimo zapłaconych 285 milionów randów.

https://itreseller.pl/itrnewkoniec-procesorow-kirin-chinskie-media-podaja-ze-amerykanskie-represje-wobec-huawei-mogly-przyniesc-efekt-czyzby-gigant-z-shenzhen-mial-zakonczyc-produkcje-procesorow-mobilnych/