Wobec ograniczeń nałożonych w Stanach Zjednoczonych Chiny przygotowują olbrzymi pakiet finansowy dla swoich firm z branży chipów
Jak podaje Reuters, powołując się na swoje trzy źródła, Chiny pracują nad pakietem wsparcia o wartości ponad 1 biliona juanów (143 miliardy dolarów) dla swojego przemysłu półprzewodników, co stanowi ważny krok w kierunku samowystarczalności w zakresie chipów i przeciwdziałania posunięciom USA mającym na celu spowolnienie postępu technologicznego.
Pekin planuje wprowadzić jeden z największych pakietów zachęt fiskalnych w ciągu pięciu lat, głównie w postaci dotacji i ulg podatkowych, w celu wzmocnienia produkcji półprzewodników i działań badawczych w kraju, podają źródła. Zgodnie z oczekiwaniami analityków, jest to sygnał bardziej bezpośredniego podejścia Chin do kształtowania przyszłości przemysłu, który stał się tematem numer jeden ze względu na rosnący popyt na chipy. Pekin uważa tę branżę za kamień węgielny swojej potęgi technologicznej. Plan mógłby zostać wdrożony już w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Chiny od dawna pozostają w tyle za resztą świata w sektorze sprzętu do produkcji chipów, który jest zdominowany przez firmy z siedzibą w Stanach Zjednoczonych, Japonii i Holandii. W ciągu ostatnich dwudziestu lat pojawiło się wiele krajowych firm, ale większość z nich pozostaje w tyle za rywalami pod względem zdolności do produkcji zaawansowanych układów scalonych. Na przykład sprzęt do wytrawiania i obróbki termicznej NAURA może wytwarzać jedynie chipy o wielkości 28 nanometrów i większe, czyli stosunkowo stare technologie. Shanghai Micro Electronics Equipment Group Co. Ltd, jest w stanie wyprodukować 90-nanometrowe układy scalone, podczas gdy holenderski ASML, który produkuje chipy o wielkości zaledwie 3 nanometrów.
Dzięki pakietowi motywacyjnemu Pekin chce zwiększyć wsparcie dla chińskich firm zajmujących się chipami, a także zmodernizować krajowe obiekty do ich produkcji, montażu oraz pakowania. Najnowszy plan obejmuje również preferencyjne zasady podatkowe dla krajowego przemysłu półprzewodników.
Większość pomocy finansowej zostanie wykorzystana na subsydiowanie zakupów krajowego sprzętu półprzewodników przez chińskie firmy, głównie zakłady produkujące półprzewodniki lub fabryki. Takie przedsiębiorstwa byłyby uprawnione do 20% dotacji na koszty zakupów, podają trzy źródła Reutersa.
Plan wsparcia fiskalnego jest odpowiedzią na to, że Departament Handlu USA przyjął w październiku szeroki wachlarz przepisów mogących między innymi ograniczać dostęp laboratoriów badawczych i komercyjnych centrów danych do zaawansowanych chipów AI. Stany Zjednoczone lobbują też niektórych swoich partnerów, w tym Japonię i Holandię, by ograniczyli eksport sprzętu do produkcji półprzewodników do Chin.
Prezydent USA Joe Biden w sierpniu podpisał przełomową ustawę, która zapewnia 52,7 miliarda dolarów dotacji na produkcję i badania półprzewodników w USA, a także ulgę podatkową dla fabryk chipów, których wartość szacuje się na 24 miliardy dolarów.
Sankcje USA wprowadzone w październiku spowodowały, że główne zagraniczne firmy produkujące chipy przestały dostarczać je kluczowym chińskim producentom, w tym Yangtze memory Technologies Co i SMIC, a producenci zaawansowanych chipów sztucznej inteligencji zaprzestali zaopatrywania firm i laboratoriów.
Druga co do wielkości gospodarka świata wszczęła spór handlowy w Światowej Organizacji Handlu przeciwko Stanom Zjednoczonym w związku ze środkami kontroli eksportu chipów, poinformowało w poniedziałek chińskie ministerstwo handlu.
Beneficjentami chińskich dotacji mają zostać zarówno przedsiębiorstwa państwowe, jak i prywatne z branży, w szczególności duże firmy produkujące sprzęt półprzewodnikowy, takie jak NAURA Technology Group, Advanced Micro-Fabrication Equipment Inc China i Kingsemi, dodały źródła.
Akcje niektórych chińskich chipów w Hongkongu gwałtownie wzrosły po wiadomościach o pakiecie. Osiągnięcie samowystarczalności w zakresie technologii zyskało poczesne miejsce w pełnym raporcie roboczym prezydenta Xi Jinpinga na kongresie partii komunistycznej w październiku. Termin „technologia” pojawił się 40 razy, w porównaniu z 17 razami w raporcie z kongresu z 2017 roku. Nawoływanie Chin przez Xi, by „wygrały bitwę” w zakresie podstawowych technologii, może sygnalizować zmianę podejścia Pekinu do rozwoju przemysłu technologicznego, w tym zwiększenia wydatków na te branże i wzmożonymi interwencjami mającymi przeciwdziałać naciskom ze strony USA, twierdzą analitycy.