Wytwórnie z Hollywood zgadzają się, że treści generowane przez sztuczną inteligencję nie powinny obniżać wynagrodzeń ani osiągnięć ludzi

Alliance of Motion Picture and Television Producers (AMPTP) zaproponowało, by w negocjacjach z Writers Guild of America (WGA) nie uznawać generatywnej sztucznej inteligencji za współautora scenariuszy.

Dziesiątki scenarzystów zrzeszonych w gildii strajkuje od maja, walcząc o lepsze wynagrodzenie i warunki pracy. Członkowie domagają się wyższych wynagrodzeń, dłuższych kontraktów, świadczeń emerytalnych i zdrowotnych oraz ochrony przed generatywną sztuczną inteligencją przejmującą ich pracę lub wykorzystywaną w sposób, który mógłby obniżyć płace.

W odpowiedzi AMPTP, reprezentujące ponad 350 studiów telewizyjnych i filmowych, przedstawiło gildii nową propozycję w nadziei na przekonanie scenarzystów do powrotu do pracy.

Grupa handlowa jest skłonna stanąć po stronie WGA w niektórych swoich żądaniach dotyczących wykorzystania generatywnej sztucznej inteligencji (którą nazywa GAI). WGA potwierdziło na przykład, że scenariusze, dialogi lub fabuły generowane przez AI nie będą uznawane za materiały literackie lub źródłowe – co oznacza, że maszyny nie kwalifikują się do otrzymania żadnego kredytu pisarskiego.

„Propozycja zapewnia ważne zabezpieczenia, aby zapobiec niekorzystnej sytuacji scenarzystów, jeśli jakakolwiek część scenariusza jest oparta na materiale wyprodukowanym przez GAI, tak aby wynagrodzenie scenarzysty, kredyt i oddzielne prawa nie zostały naruszone przez wykorzystanie materiału wyprodukowanego przez GAI” – argumentuje AMPTP.

W praktyce oznacza to, że jeśli scenarzyści otrzymają do poprawy treści wygenerowane przez AI, to nie będą one traktowane jako „powierzone materiały” i mogą liczyć na pełne wynagrodzenie związane z pracą nad scenariuszem. Ich praca nie będzie również traktowana jako przeróbka, a oni sami otrzymają pełne wynagrodzenie i uznanie. Studia obiecały również ujawnić scenarzystom, ilekroć sztuczna inteligencja została wykorzystana do generowania treści.

WGA poprosiło, aby materiały pisane przez ludzi nie były wykorzystywane do szkolenia sztucznej inteligencji, jednak nie wspomniano o tym w propozycji.

Co ważne, propozycja AMPTP oferuje również scenarzystom większą przejrzystość w zakresie oglądalności w serwisach streamingowych, które zasadniczo zmieniły ekonomię dystrybucji filmów i telewizji. Obiecano to wyraźnie, aby „umożliwić WGA opracowanie propozycji restrukturyzacji obecnego systemu rezydualnego SVOD w przyszłości”.

Prezes AMPTP Carol Lombardini oświadczyła w oświadczeniu, że oferty przedstawione powyżej pokazują, że „naszym priorytetem jest zakończenie strajku, aby cenni członkowie społeczności kreatywnej mogli wrócić do tego, co robią najlepiej i zakończyć trudności, których doświadcza tak wiele osób i firm obsługujących branżę”.

„Jesteśmy głęboko zaangażowani w zakończenie strajku i mamy nadzieję, że WGA będzie dążyć do tego samego rozwiązania” – dodała.

W międzyczasie AMPTP jest również uwikłana w bitwę z Gildią Aktorów Ekranowych i Amerykańską Federacją Artystów Telewizyjnych i Radiowych (SAG-AFTRA). Aktorzy z obu organizacji sprzeciwiają się wykorzystywaniu sztucznej inteligencji do tworzenia wirtualnych kopii ludzkich twarzy, ciał i głosów.