Xiaomi notuje spadek przychodów na Chińskim rynku o ponad 20%

Chińska firma Xiaomi Corp odnotowała w piątek gwałtowny spadek przychodów w drugim kwartale, ponieważ największy na świecie rynek smartfonów uległ skurczeniu, dotknięty przez surowe ograniczenia COVID.

Sprzedaż spadła o 20% rok do roku do 70,17 mld juanów, nie spełniając szacunków i oznaczając gwałtowny spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem, kiedy to firma odnotowała pierwszy spadek przychodów od czasu wejścia na giełdę. Zysk netto spadł o 67% do 2,08 mld juanów, również nie trafiając w szacunki analityków.

„Na rynku chińskim nastąpił nawrót pandemii, więc w rezultacie zapotrzebowanie było niskie” – powiedział prezes Xiaomi, Wang Xiang, podczas rozmowy o zyskach. Wang dodał, że rosnące ceny paliw, koszty nakładów i inflacja wpłynęły również na sprzedaż zagraniczną. Zysk netto spadł w wyniku presji na wyprzedaż zapasów i promocje.

Dane z tego tygodnia pokazały, że druga największa gospodarka świata nieoczekiwanie spowolniła w lipcu, gdyż z trudem otrząsnęła się z czerwcowego uderzenia we wzrost gospodarczy, spowodowany ograniczeniami COVID, co jednakowo skłoniło bank centralny do obniżenia stóp procentowych.

Chiński sektor smartfonów, który od dłuższego czasu znajduje się w stagnacji, został szczególnie dotknięty przez spowolnienie, a liczba sprzedanych sztuk spadła o 10% w drugim kwartale, według firmy badawczej Canalys. Sprzedaż smartfonów Xiaomi, która generuje ponad połowę całkowitego przychodu firmy, spadła o 29%. W 2021 roku Xiaomi odnotowało wzrost sprzedaży po tym, jak przejęło część rynku od rywala Huawei Technologies Co Ltd, którego zdolność do pozyskiwania komponentów została sparaliżowana przez amerykańskie sankcje. Jednak skok był krótkotrwały, a cena akcji firmy spadła o prawie 40% od początku 2022 roku, uderzona przez spowalniającą gospodarkę Chin i słabnący wzrost za granicą.

W Indiach, najsilniejszym rynku Xiaomi poza Chinami, firma była przedmiotem rządowych dochodzeń za rzekome unikanie organów podatkowych. Indyjskie organy podatkowe w kwietniu zajęły 725 milionów dolarów w aktywach firmy, twierdząc, że nielegalnie przekazała ona fundusze za granicę pod pozorem opłat licencyjnych. Xiaomi zaprzeczyło wszelkim wykroczeniom.

Słaby rynek smartfonów w Chinach i na świecie skłonił firmę do poszukiwania nowych możliwości. Dlatego firma rozpoczęła testowanie samojezdnych pojazdów w wybranych miastach w Chinach.