Xiaomi zamyka swoje chińskie sklepy w odpowiedzi na kryzys związany z koronawirusem 2019-nCoV. Wirus dotarł już do Francji i Niemiec.

Xiaomi ogłosiło, że zamknie swoje sklepy stacjonarne w Chinach przez kilka dni, począwszy od 28 stycznia 2020 r. Producent stwierdził, że ma to współgrać z rządowymi wysiłkami w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się nowego koronawirusa. W Chinach, jak do tej pory, stwierdzono ponad 4000 zarażeń. 

Nowa choroba, koronawirus 2019-nCoV, po raz pierwszy stwierdzony w chińskim regionie Wuhan rozwija się niezwykle szybko. Poranne dane mówią o 108 ofiarach śmiertelnych i aż 4477 stwierdzonych zarażeniach na terenie Chin. Większość z nich ma miejsce w prowincji Wuhan, ale wirus zdołał rozprzestrzenić się po Państwie Środka, docierając także poza jego granice. Pechowo, do zarażeń zaczęło dochodzić w okresie, w którym z racji nowego chińskiego roku dochodzi w regionie do masowych migracji. Na zagrożenie reaguje nie tylko rząd chińśki i podlegające mu służby, ale też… firmy technologiczne. Zdrowym rozsądkiem wykazało się chociażby Xiaomi.

Ten popularny także i u nas producent postanowił, że przez kilka dni jego sklepy stacjonarne będą zamknięte. Firma nie naraża w ten sposób pracowników, ale też zmniejsza szansę na interakcję chorych ze zdrowymi. Mogłoby się wydawać, że zamknięcie sklepów jednej marki niewiele zmienia. Trzeba jednak brać pod uwagę chińską skalę. Xiaomi tylko pod koniec 2019 roku otworzyło ponad 100 kolejnych sklepów stacjonarnych w Chinach. W swoim kraju producent nie jest bowiem kojarzony wyłącznie ze smartfoami i smartbandami, ale też systemami smart home, oczyszczaczami powietrza, a nawet… szczoteczkami do zębów.

Sklepy Xiaomi w Chinach pozostaną zamknięte od 28 stycznia 2020 r. do 3 lutego 2020 r. Producent ogłosił również, że ci, którzy naprawdę chcą kupić urządzenia Xiaomi w tym okresie, mogą to zrobić za pośrednictwem swojego sklepu internetowego lub aplikacji Mall, chociaż dostawa może być opóźniona. Nie jest to jedyna duża firma technologiczna, która przyłączyła się do reakcji władz na epidemię: na przykład Lenovo podobno przekazało sprzęt informatyczny niezbędny do ukończenia nowego centrum ratownictwa medycznego w Wuhan.

https://itreseller.pl/itrnew38221-2/