Zaledwie 13% firm inwestuje w cyfryzację procesów biznesowych, nie oszczędzając na tym – wynika z raportu Symfonii, producenta oprogramowania dla sektora MŚP.
Zaledwie 13 proc. firm inwestuje w cyfryzację procesów biznesowych, nie oszczędzając na tym – wynika z raportu Symfonii, producenta oprogramowania dla sektora MŚP. Przed małymi i średnimi przedsiębiorcami w czasach pandemii stoi dylemat – inwestować i cyfryzować biznes, czy oszczędzać na tzw. poduszkę finansową? 40 proc. badanych wybiera rozwiązanie kompromisowe, czyli inwestuje umiarkowanie, jednocześnie oszczędzając. Z kolei 22 proc. tylko oszczędza, a digitalizację odkłada na później. Podobny procent wskazuje, że nie zamierza nawet w przyszłości cyfryzować biznesu.
Jednym z głównych tematów raportu „Inwestycje w technologie w dobie pandemii. Nowe wyzwania MŚP: cyfryzować czy oszczędzać?” jest podejście małych i średnich przedsiębiorców do kwestii finansowania inwestycji w cyfryzację biznesu. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy sytuacja związana z pandemią postawiła przed wieloma firmami nowe wyzwania. Z jednej strony potrzebę oszczędzania, z drugiej konieczność dostosowania się do nowej rzeczywistości. Powstały raport odpowiada na pytania czy cyfryzują, jak i dlaczego cyfryzują, oraz na jakie napotykają bariery.
Czy cyfryzacja jest postrzegana jako korzyść?
Ogółem 75 proc. małych i średnich firm cyfryzuje biznes. Raport ukazuje też, że większość badanych postrzega cyfryzację jako źródło korzyści. Dla 44,2 proc. firm takie działania oznaczają oszczędność kosztów, a dla 43,5 proc. zwiększenie wydajności i efektywności. Kolejne zalety cyfryzacji to zwiększenie konkurencyjności (27 proc. wskazań) oraz dostęp do nowych klientów (22,2 proc. wskazań). Tylko 9 proc. firm uważa, że digitalizacja nie niesie z sobą żadnych korzyści, a jedynie koszty.
Nie sumuje się do 100 proc., wielokrotna odpowiedź
Jeśli więc małe i średnie firmy decydują się obecnie na cyfryzację, to bezpośrednio z jakiego powodu? Tu odpowiedzi są dość wyrównane: 25 proc. zamierza ograniczyć koszty, 22 proc. zwiększyć wydajność, 17 proc. zostało zmuszonych przez rzeczywistość pandemiczną, 17 proc. nie chce zostać w tyle za konkurencją, 15 proc. chce pozyskać nowych klientów. Natomiast stosunkowo częstą odpowiedzią (23,3 proc.) jest deklaracja, że inwestycje w cyfryzację toczą się od dawna i nie mają związku z COVID-19. Tak deklarują firmy z zagranicznym kapitałem, czym różnią się zdecydowanie od przedsiębiorstw z kapitałem polskim.
Nie sumuje się do 100 proc., wielokrotna odpowiedź
Co blokuje przedsiębiorców przed cyfryzowaniem swojej działalność? Wbrew pozorom firm, dla których barierą są wyłącznie finanse, jest tylko niewiele ponad 2 proc. Dużo większym problemem wydają się: czas, który trzeba poświęcić na wdrażanie nowych rozwiązań (30 proc.), trudność integracji nowych technologii z istniejącymi rozwiązaniami (26,2 proc.) oraz niechęć pracowników do zmian (24,8 proc.).
Przedsiębiorcy, biorąc te wszystkie czynniki pod uwagę, podejmują decyzję, w jak najbardziej korzystny dla firmy sposób prowadzić cyfryzację. Najwięcej z nich, 39,1 proc., decyduje się na pojedyncze rozwiązania, które następnie integruje ze sobą. 26,5 proc. wdraża kompleksowe rozwiązania, spinające całość procesów biznesowych w firmie. Pośrodku znajdują się ci, dla których decyzja zależy od aktualnych potrzeb czy obszaru, którego dotyczy cyfryzacja (29,2 proc. wskazań). Argumentem za pojedynczymi rozwiązaniami są koszty ich wprowadzenia – jednostkowo jest to mniejszy wydatek (50 proc. wskazań), a także uniknięcie zbyt dużej zmiany dla całej organizacji (30 proc. wskazań). Na kolejnych miejscach znalazły się brak czasu na całkowite zmiany, brak kompleksowych rozwiązań dla danej działalności.
Nowe możliwości finansowania cyfryzacji
Postpandemiczny czas jest dla wielu firm trudny, zmuszone są więc do kompromisów, decydując się na podjęcie niezbędnych nakładów inwestycyjnych. Firmy, zarówno małe jak i średnie, decydują się na rozwiązania pojedyncze (39,1 proc. wskazań). Najlepiej scyfryzowane są obszary finansowo-księgowy oraz sprzedaż, najsłabiej produkcja. Czy obecnie to najefektywniejsze podejście?
Wbrew pozorom w przypadku inwestycji w oprogramowanie często lepiej od razu zdecydować się na cyfryzację wielu różnych procesów w przedsiębiorstwie, np. finansów i księgowości, obiegu dokumentów, obsługi kadrowo-płacowej czy sprzedaży. Z jednej strony to realne korzyści wynikające z samego kosztu zakupu, z drugiej strony na rynku jest dziś wiele rozwiązań informatycznych dostępnych w formie subskrypcji, co znacznie obniża finansową barierę wejścia na wyższy technologicznie poziom i pozwala od razu na inwestycje na wielu polach – mówi Piotr Ciski, prezes zarządu Symfonii. W ogóle dziś przedsiębiorcy mają do dyspozycji o wiele więcej możliwości finansowania tego typu inwestycji, dzięki np. leasingom czy funduszom europejskim. Wyzwaniem jest, jak zintegrować systemy i technologie, by zwrot z inwestycji był możliwe największy i najszybszy.
Zapytani o to, czego brakuje firmom w obszarze cyfryzacji, respondenci wskazali kolejno: taniego finansowania, wsparcia dotacjami i kredytami (40 proc.), cen uwzgledniających wielkość firmy (32,5 proc.), doradztwa przy wdrażaniu nowych technologii (27,8 proc.), szkoleń dla pracowników (17 proc.) oraz elastycznych warunków zakupu (14,5 proc.).
Badanie „Inwestycje w technologie w dobie pandemii. Nowe wyzwania MŚP: cyfryzować czy oszczędzać?” zostało zrealizowane przez Keralla Research Instytut Badań i Rozwiązań B2B, w dniach 21.06-06.08.2021 r., na ogólnopolskiej próbie losowo-kwotowa 400 małych (10-49) i średnich firm (50-249) o typ działalności: usługi, handel, produkcja; techniką CATI.