Zmiany na rynku procesorów. Intel liderem sprzedaży ilościowej, AMD zyskuje w droższych segmentach

Wieloletnia dominacja Intela na rynku procesorów słabnie, a najnowsze dane potwierdzają ów trend. Analizy firm badawczych takich jak Mercury Research, wskazują, że AMD bije rekordy i odbiera rywalowi zyski.

Krajobraz rynku procesorów dynamicznie się zmienia, a najnowsze dane z wielu źródeł malują spójny obraz: choć Intel wciąż sprzedaje najwięcej układów, to AMD systematycznie zdobywa najbardziej dochodowe segmenty rynku. Zgodnie z analizą firmy badawczej Mercury Research za drugi kwartał 2025 roku, AMD osiągnęło historyczny sukces, co potwierdzają również inne raporty analityczne, między innymi z Bank of America. To już nie tylko rywalizacja o liczbę sprzedanych sztuk, ale strategiczna walka o pieniądze i technologiczny prestiż.

Najbardziej spektakularne zwycięstwo AMD odniosło na rynku komputerów stacjonarnych. Jak podaje Mercury Research, udział firmy w tym segmencie wzrósł do 32,2% pod względem sprzedanych jednostek. Co ważniejsze, AMD zgarnęło aż 39,3% udziału w przychodach, co oznacza, że klienci coraz chętniej kupują droższe modele z serii Ryzen. Trend ten potwierdzają dane z ankiety platformy Steam, która jest kluczową grupą dla tego segmentu. Pokazują one, że udział procesorów AMD wśród użytkowników osiągnął rekordowy poziom.

 

 

Podobną tendencję obserwujemy w niezwykle lukratywnym sektorze serwerowym. Tutaj udział AMD w przychodach wzrósł do imponującego poziomu 41%. Oznacza to, że centra danych, serca współczesnej cyfrowej gospodarki, coraz częściej napędzane są przez układy EPYC od AMD, które kuszą wydajnością i dużą liczbą rdzeni.

Intel nie składa jednak broni i utrzymuje silną pozycję w segmencie laptopów, gdzie kontroluje blisko 80% rynku pod względem liczby sprzedanych procesorów. Jednak nawet tutaj AMD zwiększa swoje przychody, co pokazuje, że strategia koncentracji na droższych układach przynosi efekty. Analitycy z Bank of America zwracają uwagę na jeszcze jeden istotny czynnik: rosnącą siłę procesorów opartych na architekturze ARM, które stają się trzecim graczem w tej rozgrywce, odbierając udziały obu gigantom. To znak, że walka o dominację staje się coraz bardziej złożona i wielowymiarowa.