Zmiany w drukarkach Brother skłonią użytkowników do korzystania z oryginalnych materiałów eksploatacyjnych

Firma Brother, niegdyś chwalona za szalenie przyjazne podejście do konsumentów (przede wszystkim cenowe), zaczyna wprowadzać ograniczenia dotyczące używania nieoryginalnych tonerów. Jak się okazuje, ostatnie aktualizacje oprogramowania celowo obniżają jakość wydruku, gdy używany jest tzw. zamiennik.
Brother, kiedyś wyróżniający się na tle konkurencji jako producent drukarek nader przyjazny konsumentom, teraz spotyka się z falą krytyki za przyjęcie praktyk antykonsusmenckich podobnych do tych stosowanych przez konkurentów. Louis Rossmann, znany YouTuber zajmujący się m.in. naprawami urządzeń, wyraził niedawno swoje rozczarowanie zmianą podejścia marki Brother, właśnie w kwestii używania tonerów firm trzecich.
Drukarki Brother były wcześniej chwalone za kompatybilność z nieoryginalnymi tonerami, co odróżniało je od marek takich jak chociażby HP. Jednak jak się okazuje, najnowsza aktualizacja oprogramowania sprawiła, że gdy wykorzystywany jest toner nieoryginalny, to będziemy mieć do czynienia z… obniżoną jakością druku. Ta zmiana sprawiła, że wielu konsumentów czuje się oszukanych i zmuszonych do kupowania droższych, bo oryginalnych tonerów.

Najbardziej niepokojący dla Rossmanna jest zwodniczy charakter tych zmian. Zamiast wprost odrzucać tonery innych firm, drukarki Brother teraz generują „awarię”, która wprowadza użytkowników w błąd, sugerując, że ich nieoryginalny toner jest wadliwy. Ta subtelna manipulacja utrudnia konsumentom zidentyfikowanie rzeczywistej przyczyny problemów z drukowaniem. Sam proces aktualizacji oprogramowania również wzbudził kontrowersje. Aktualizacje, takie jak wersja W1.56, są wprowadzane do drukarek bez informowania użytkowników o istotnych zmianach funkcjonalnych.
Pogłębiając frustrację konsumentów, Brother usunął starsze wersje oprogramowania ze swoich serwerów, co praktycznie uniemożliwia powrót do wcześniejszych, bardziej otwartych wersji. Na ten moment użytkownicy mają ograniczone możliwości rozwiązania tych problemów – niektórzy wyłączają automatyczne aktualizacje (narażając się jednak na ryzyko związane z bezpieczeństwem), inni próbują z kolei wrócić do starszych wersji oprogramowania, co staje się coraz trudniejsze i ryzykowne.