Związek Cyfrowa Polska pozytywnie ocenia projekt Ministerstwa Zdrowia dotyczący dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych, który dostosowuje je do standardów europejskich.

Związek Cyfrowa Polska, który reprezentuje największych producentów i dystrybutorów elektroniki w Polsce, pozytywnie ocenia projekt rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia dotyczący dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych i który dostosowuje je do standardów europejskich. – Zmiana jest konieczna, bo obowiązujące przepisy są anachroniczne, pochodzą z 1984 r. – podkreśla prezes Związku Michał Kanownik.

 

Jak podkreślono w piśmie do resortu Zdrowia, obowiązujące w Polsce dopuszczalne poziomy pola elektromagnetycznego (PEM) są jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Europie. Zarówno w zakresie pól, jak i sposobu ich pomiaru. Oparto je na założeniach sprzed okresu dostępności telefonu komórkowego, kiedy dysponowano znacznie mniejszą niż obecnie wiedzą na temat pól elektromagnetycznych. Dlatego są nieadekwatne do dorobku naukowego na temat oddziaływania pól elektromagnetycznych na człowieka.

 

Nowe przepisy niezbędne do rozwoju telekomunikacji

Anachroniczne przepisy dot. PEM to duży problem dla rozwoju nowoczesnej infrastruktury komunikacyjnej. Zwłaszcza w kontekście perspektywy sieci 5G. – Obowiązujące przepisy są z innej epoki. Blokują możliwość rozwoju szybkiego mobilnego Internetu, rozwoju miast, przemysłu oraz hamują rozwój całej gospodarki, która w coraz większym stopniu uzależniona jest od szybkiego przesyłania danych – mówi prezes Cyfrowej Polski Michał Kanownik. – Dostosowanie poziomów PEM do powszechnych standardów pomoże w rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej. A to oznacza lepszy zasięg i powszechniejszy dostęp do szerokopasmowego internetu – dodaje.

 

Dla konsumentów 5G oznacza dostęp do nowych, bardziej innowacyjnych produktów i usług. To także nowy rozdział w rozwoju innowacji i oferowanych rozwiązań, np. w segmencie smart urządzeń dla domów, autonomicznie sterowanych samochodów, systemów zarządzania komunikacją publiczną czy wreszcie inteligentnych rozwiązania dla całych miast. – Ale wdrożenie tej sieci to nie tylko kolejne gadżety, a konkretne korzyści dla całej polskiej gospodarki – zwraca uwagę Michał Kanownik. I dodaje, że jak pokazują szacunki, do 2025 r. dzięki wdrożeniu 5G w Polsce może powstać około 570 tysięcy nowych miejsc pracy. 5G to także wielka szansa na wzrost wszystkich sektorów gospodarki, od motoryzacji, finansów, mediów i rozrywki, służby zdrowia, bezpieczeństwa, po transport publiczny czy produkcję.

 

Potrzeba edukacji na temat PEM

Związek Cyfrowa Polska zwraca uwagę, że wraz z wdrażaniem 5G należy podnosić świadomość społeczeństwa również w kwestii rozwiewania wątpliwości o wpływie PEM na ludzkie zdrowi. Bo jak pokazuje doświadczenie części państw Unii – np. Francji – w dyskusji o PEM pojawiają się hasła populistyczne, niepoparte badaniami, a wprowadzające dezinformację oraz wiele obaw. – Myślę, że należy w sposób odpowiedzialny informować i budować świadomość społeczeństwa na tematy związane z wpływem PEM oraz nowych technologii na nasze życie i zdrowie – zaznacza Michał Kanownik.