Zwolnienia w sektorach technologicznych: albo nowa praca, albo deportacja

Wygląda na to, że po latach pozornie nieograniczonej ekspansji przemysł technologiczny w USA doszedł do ściany. Firmy oszczędzają na czym mogą, co doprowadziło do redukcji miejsc pracy i gwałtownego wzrostu zwolnień w listopadzie. 

 

Podczas gdy nagła utrata dochodu może być druzgocąca dla każdego, zwłaszcza w okresie świątecznym, to ostatnia fala zwolnień wywiera ogromny wpływ na wykwalifikowanych pracowników, którzy przebywają w USA na wizach tymczasowych i są narażeni na ryzyko odesłania do domu, jeśli nie zdołają zapewnić sobie nowej pracy w krótkim czasie.

Jak odnotowuje CNBC.com firmy technologiczne należą do pracodawców z największą liczbą zezwoleń na wizy H-1B, które przyznawane są osobom wykonującym specjalistyczne zawody, często wymagające wyższego wykształcenia i dodatkowych szkoleń. Dolina Krzemowa od lat opiera się na tymczasowych wizach wydawanych przez rząd, aby zatrudniać tysiące zagranicznych pracowników w dziedzinach technicznych, takich jak inżynieria, biotechnologia i informatyka. To ważny powód, dla którego firmy technologiczne otwarcie bronią praw imigrantów.

Wrogie nastawienie administracji Trumpa do imigracji naraziło program H-1B na ryzyko. Jako prezydent w 2020 roku Donald Trump podpisał zarządzenie zawieszające wizy pracownicze, w tym te ze statusem H-1B, twierdząc, że szkodzą one perspektywom zatrudnienia Amerykanów. Posunięcie to spotkało się z ostrą krytyką ze strony dyrektorów ds. technologii, którzy powiedzieli, że program służy jako kanał dla utalentowanych osób i wzmacnia amerykańskie firmy. Prezydent Joe Biden zezwolił na wygaśnięcie zakazu z czasów Trumpa w zeszłym roku, jednak nie rozwiązuje to problemu osób, które już straciły zatrudnienie.

Pracownicy posiadający wizy tymczasowe często mają od 60 do 90 dni na znalezienie nowej pracy, aby uniknąć deportacji. I tak już niezbyt wesoła sytuacja pogorszyła się w listopadzie, kiedy Meta, Amazon, Twitter, Lyft, Salesforce, HP i DoorDash ogłosiły znaczące redukcje zatrudnienia. Według danych zebranych przez stronę internetową Layoffs.fyi, w listopadzie zwolniono z pracy ponad 50 000 pracowników branży technicznej.

W roku fiskalnym 2021 Amazon miał najwięcej zatwierdzonych petycji o wizy H-1B (aż 6182), jak wynika z danych imigracyjnych w USA zebranych przez National Foundation for American Policy. Google, IBM i Microsoft uplasowali się również blisko szczytu tego zestawienia. Amazon przyznał w listopadzie, że wstrzymuje zatrudnianie pracowników korporacyjnych. Rzecznik Amazona nie skomentował natomiast tego, co powiedział dyrektor generalny, Andy Jassy, w zeszłym miesiącu, kiedy powiedział osobom dotkniętym zwolnieniami, że firma pomoże im znaleźć nowe zatrudnienie.

Firmy na ogół nie określają, jaki procent zwalnianych osób ma wizy. Wyszukiwanie hasła „zwolnienia H1B” na LinkedIn powoduje wyświetlenie strumienia postów pracowników, którzy niedawno stracili pracę i wyrażają zaniepokojenie 60-dniowym okresem bezrobocia.