Huawei prowadzi rozmowy z największym producentem samochodów na świecie, celem jest umowa kupna autonomicznych jednostek napędowych.
Huawei dywersyfikuje swoje działania – ponieważ na rynku telekomunikacyjnym jest systematycznie nękane przez amerykańskie sankcje. Teraz chiński gigant wyraźnie prze w stronę innego, także intratnego rynku – motoryzacyjnego.
Jak donosi niemiecki Manager Magazin, Huawei prowadzi rozmowy z Volkswagenem. Przedmiotem rozmowy jest umowa kupna autonomicznych jednostek napędowych. Obie firmy bez wątpienia są w stanie sobie wzajemnie pomóc – Huawei dysponuje rozległą wiedzą z zakresu elektroniki, oprogramowania i komunikacji, podczas gdy Volkswagen jest oczywiście potentatem rynku motoryzacyjnego.
Producenci samochodów i firmy technologiczne inwestują miliardy dolarów w obszar pojazdów autonomicznych, aby objąć czołową pozycję w wyścigu i masowego klienta przyszłości. Uważa się, że autonomiczne pojazdy zrewolucjonizują transport – nie tylko prywatny, ale przede wszystkim w procesach logistycznych. Herbert Diess, dyrektor generalny Volkswagena, powiedział, że spodziewa się, że w ciągu 25 lat branża motoryzacyjna zmieni się poważnie pod wpływem pojazdów autonomicznych. Diess nie ukrywał, że firma dąży do nawiązania nowych partnerstw w celu zwiększenia samowystarczalności w zakresie oprogramowania.
Warto pamiętać także o ambicjach motoryzacyjnych samego Huawei. Potencjalna współpraca między tymi dwiema firmami, jeśli zostanie nawiązana, będzie potężna. Huawei założyło swój dział autonomicznych pojazdów w 2019 roku, co wzbudziło wiele spekulacji na temat tego, czy Huawei opracuje własne samochody. Firma wielokrotnie zaprzeczała, podając, że zamiast tego chce być „Bosch of China”, a więc dostawcą komponentów dla zewnętrznych marek samochodów.