Zyski Samsunga rosną o około 15,6%. Powodem wzrostu są półprzewodniki.
Zysk operacyjny Samsunga w II kwartale prawdopodobnie wzrośnie o 15,6% – wynika z danych analityków.
Samsung ma podać swoje wyniki finansowe za Q2 2022 w najbliższy czwartek, jednak już teraz pojawiają się szacunki analityków, które rzucają jasne światło na biznes koreańskiej formy. Oczekuje się bowiem, że Samsung odnotuje ponad 15-procentowy wzrost zysku operacyjnego w drugim kwartale, a to dzięki silnemu biznesowi półprzewodników. Jest to więc wzrost uzyskany pomimo słabnącego popytu na smartfony i sprzęt AGD.
Według ankiety przeprowadzonej przez Yonhap Infomax, firmę zajmującą się danymi finansowymi, największy na świecie producent układów pamięci miał zarobić 14,5 biliona wonów (11,1 miliarda dolarów) zysku operacyjnego w okresie kwiecień-czerwiec, czyli o 15,6% więcej niż rok temu. Szacuje się, że sprzedaż Samsunga w drugim kwartale wzrosła o 20,6% do 76,8 biliona wonów.
Szacuje się, że sprzedaż smartfonów Samsunga w drugim kwartale wyniesie 61 milionów sztuk, co stanowi 16-procentowy spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem. Także sektor AGD, silny punkt w portfolio Samsunga, spada. Na sprzedaż sprzętu AGD wpływa również słabsza siła nabywcza konsumentów, rosnące koszty surowców oraz czynniki sezonowości. Przewiduje się, że zysk operacyjny dywizji zajmującej się AGD wyniesie około 500 miliardów wonów, mniej niż połowę kwoty sprzed roku. Biznes wyświetlaczy zapewne także odnotuje nieco słabsze wyniki. Jak podają analitycy, ma to oznaczać spadek w Q2 z 1,3 biliona wonów, do około 1 biliona wonów. Skąd więc dokładnie mają brać się wzrosty w biznesie koreańskiego giganta?
To przede wszystkim silny popyt na układy pamięci, głównie te używane w serwerach i centrach danych, a w konsekwencji wzrost globalnego zapotrzebowania na dostawy pamięci DRAM i NAND Flash. Segmenty te miały w Q2 2022 urosnąć odpowiednio o 9% i 2% w stosunku rocznym. W podziale na sektory przewiduje się, że biznes chipów Samsunga wzrósł o 42 procent, co oznacza zysk operacyjny w wysokości 9,8 biliona wonów. I to pomimo spadku na rynku smartfonów.
Analitycy malują jednak ponury obraz drugiej połowy roku, ponieważ trwająca wojna na Ukrainie, rosnąca na całym właściwie świecie inflacja i blokady związane z COVID-19 w Chinach zmniejszają popyt na urządzenia elektroniczne. Chociaż nie mówi się o tym wprost, można także zakładać, że jesienią COVID wróci np. w Europie. Według firmy badawczej Gartner, globalne dostawy urządzeń konsumenckich, takich jak telefony komórkowe i komputery, spadną w tym roku o około 7,6%.
W Niemczech procesory AMD Ryzen 5000 sprzedają się lepiej niż konkurencyjne Intel Alder Lake