Ceny akcji Lenovo na giełdzie w Hongkongu spadły, pomimo znakomitej kondycji firmy. Powód spadku jest niecodzienny.
Lenovo odnotowało dziś rano poważny spadek cen akcji (o niemal 17%), co było największym spadkiem w ciągu dnia od ponad dekady. Powodem nie jest jednak żadna technologiczna wpadka czy złe wyniki finansowe, a kwestia proceduralna.
Lenovo odnotowało poważną stratę na wartości akcji, po tym, jak gigant technologiczny wycofał wniosek o notowanie akcji o wartości 10 miliardów juanów (1,55 miliarda dolarów) na giełdzie w Szanghaju. Największy na świecie producent komputerów osobistych powiedział, że wycofa swoją aplikację, kilka dni po tym, jak została zaakceptowana przez szanghajski STAR Market.
W niedzielę Lenovo poinformowało, że zrobiło to z powodu możliwości wygaśnięcia ważności informacji finansowych w prospekcie podczas weryfikacji aplikacji. Nie wyszczególnił powodów, dla których informacje mogą być już nieaktualne. Producent przytoczył również „istotne warunki rynku kapitałowego, takie jak ostatnie okoliczności związane z notowaniem”.
„Działalność biznesowa grupy jest jak zwykle w dobrym stanie. Wycofanie wniosku nie powinno mieć żadnego negatywnego wpływu na sytuację finansową grupy” – poinformowało Lenovo, notowane na giełdzie w Hongkongu, w niedzielnym oświadczeniu.
Należy raczej oczekiwać bardzo szybkiego odbicia cen akcji. Lenovo ma niezachwianą pozycje globalnego lidera produkcji komputerów osobistych, a zapotrzebowanie na nowe urządzenia utrzymuje się na wysokim poziomie. Kryzys chipowy natomiast, chociaż jest przede wszystkim utrudnieniem dla całej branży, jest także czynnikiem podnoszącym ceny – co pozytywnie wpływa na przychody firm technologicznych.