Kalifornijska Dolina Krzemowa, brytyjski Korytarz M4 czy izraelskie Beer Szewa – Polska z własnym zagłębiem technologicznym.
Kalifornijska Dolina Krzemowa, brytyjski Korytarz M4 czy izraelskie Beer Szewa –każdy, kto choć trochę interesuje się technologiami doskonale wie z czego słyną te ośrodki. Okazuje się jednak, że na tej technologicznej mapie świata Polska zaczyna odgrywać coraz ważniejszą rolę. Mamy już krakowski hub, startupowy Poznań, innowacyjny Wrocław i oczywiście technologiczną Warszawę, a lista miast obfitujących w nowe technologie wciąż się wydłuża. Dobrym przykładem ogólnopolskiej ekspansji firm IT jest Transition Technologies, które swoje 11 biuro otwiera w Rzeszowie.
Polska ma technologiczny potencjał – podobno wiedzą to nawet w Palo Alto. Naszą ogromną siłą są programiści, których w Europie Środkowo-Wschodniej jest aż milion. Według najnowszego raportu Stack Overflow „Central & Eastern Europe Developer Landscape 2017”, aż 1/4 z nich pracuje w Polsce i są to jedni z najlepszych na świecie specjalistów. Dostępność wykwalikowanych ekspertów IT jest dziś kluczowa dla wzrostowego rozwoju gospodarki, napędzanej przez zdigitalizowany przemysł. Jak się jednak okazuje, nie tylko podaż gotowych już do pracy specjalistów jest kluczowym kryterium branym pod uwagę, gdy firma planuje otworzyć swój kolejny oddział.
Przynęta dla pracodawców? Potencjał edukacyjny!
Największą dostępność powierzchni biurowej ma Warszawa i to ona jest także najlepiej skomunikowanym miastem w Polsce. Trójmiasto natomiast może pochwalić się najwyższą jakością komunikacji miejskiej, a Łódź wypracowała sobie najlepszą współpracę z lokalnymi władzami[1]. Tym co przyciąga biznes do lokalizacji jest także potencjał talentów, czyli bliskość uczelni wyższych. W stolicy mamy ich aż 69, we Wrocławiu 27, a w Poznaniu i Krakowie 21. Na kolejnych miejscach plasuje się Aglomeracja Katowicka, Łódź i Trójmiasto. Rzeszów liczący niemal 190 tys. mieszkańców, uczelnie wyższe ma aż cztery.
„W Polsce mamy ponad milion studentów, czyli ogromny potencjał, który może zasilić w przyszłości nasze przedsiębiorstwa. Kiedy zastanawiamy się, czy konkretne miejsce będzie dobrą lokalizacją na rozszerzenie tam swojej działalności, bierzemy pod uwagę dostępność potencjalnych pracowników, ale też obecność innych firm – zarówno konkurencyjnych, jak i potencjalnie korzystających z naszych usług. Rzeszów będzie już naszą 11 lokalizacją w Polsce i po wstępnych rekrutacjach wiemy jak wielu wartościowych pracowników możemy tam pozyskać, a potrzebni będą przecież programiści Java, Front-end, programiści baz danych czy Pythona. Szukamy też osób na stanowiska testerskie i chcemy także nawiązać współpracę z uczelniami.” – mówi Łukasz Wójcik, Dyrektor ds. Operacyjnych SSC w Transition Technologies.
W czasach, gdy liczba studentów kierunków ścisłych spada, tam gdzie najlepsze techniczne uczelnie, tam też najwyższe wynagrodzenia. Jak podaje GUS, najwyższą średnią pensję można dostać w Jastrzębiu-Zdroju (6 131zł brutto), w którym to znajduje się też zamiejscowy ośrodek dydaktyczny krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej – uczelni wymienianej aż 2 razy w rankingu najlepszych studiów inżynierskich w obszarze automatyki i robotyki Fundacji Perspektywy. Na drugim miejscu pod względem wynagrodzeń uplasowała się Warszawa. Analogicznie, w rankingu najlepszych uczelni przoduje tu Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Gdy pod lupę weźmiemy natomiast Politechnikę Rzeszowską – choć z gorszym rezultatem, bo na 27 miejscu, także znalazła się w rankingu Perspektywy 2017. W gusowskich statystykach Rzeszów wygląda już całkiem nieźle – zajął 17 pozycję na 66 możliwych, ze średnim wynagrodzeniem 4 319 zł brutto.
Idąc o krok dalej – to właśnie tam, gdzie usytuowane są najlepsze na świecie uczelnie, potężne firmy IT postanawiają otworzyć swój biznes. Dolina Krzemowa ma Uniwersytet Stanforda, jakie lokalizacje wybierają natomiast firmy IT w Polsce?
Małe miasta napędzą polską gospodarkę
Mapa technicznego potencjału, faktycznie pokrywa się z mapą usług IT[2]. Największa liczba przedsiębiorstw zdecydowała się otworzyć swoje oddziały w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, czyli ośrodkach cieszących się największą dostępnością programistów i trzema najlepszymi w Polsce uczelniami technicznymi. Firmy technologiczne chętnie wybierają też Poznań, Łódź, Trójmiasto, Szczecin oraz Katowice.
„Potencjał dla naszej działalności znaleźliśmy także m.in. w Białymstoku, Olsztynie, czy Kielcach i te miasta, choć na dalszych pozycjach, również są już uwzględniane w badaniach. W tych miejscach inwestycje dopiero się rozpoczynają, jednak cieszymy się, że możemy kontynuować tu swoją działalność jako jedni z nielicznych. Rozwój mniejszych miast, to w dłuższej perspektywie rozwój całej naszej gospodarki, a ta wizja jest zgodna z wizją Grupy Kapitałowej Transition Technologies.” – dodaje Łukasz Wójcik.
Mamy już świetne uczelnie przygotowujące do pracy młodych inżynierów, a także szereg programistów świadczących już swoje usługi na rynku. Firmy IT widzą ten potencjał i otwierają swoją działalność na nowe lokalizacje, które w rzeczywistości rozsiane są po całej Polsce. Przedsiębiorcy powinni mieć na uwadze fakt, że to nie tylko szansa dla ich biznesu IT, ale też milowy krok w stronę rozwoju krajowej gospodarki.
[1] Stack Overflow, Central & Eastern Europe Developer Landscape 2017
[2] ABSL, Rynek usług IT w Polsce 2015