„Niemądrze jest spekulować – Huawei jest ważnym dostawcą” – Szef Telii, Johan Dennelind, nie chce podejmować decyzji na podstawie „plotek i spekulacji”.

Dyrektor zarządzający Telii Johan Dennelid.

 

„Niemądrze jest spekulować – Huawei jest ważnym dostawcą” – Klienci Telii mogą dzwonić i surfować w sieci za pomocą sprzętu Huawei, dopóki nie ma dowodów na podejrzane działania chińskiego giganta telekomunikacyjnego. Szef Telii, Johan Dennelind, nie chce podejmować decyzji na podstawie „plotek i spekulacji” i nie rozmawiał z rządem w tej sprawie.

 

Działania chińskiej firmy telekomunikacyjnej Huawei są coraz bardziej kwestionowane. Niedawno duńskie koleje zerwały umowę na modernizację sieci światłowodowej wzdłuż linii kolejowej z wykorzystaniem urządzeń Huawei. Sieć duńskiej kolei jest wrażliwa, ponieważ służy między innymi do kontrolowania ruchu pociągów. Sześcioletni kontrakt został podpisany w listopadzie, ale administracja duńskich kolei w styczniu zmieniła decyzję. Postrzeganie firmy Huawei zmienia się dynamicznie. Stany Zjednoczone, Nowa Zelandia i Australia blokują udział firmy w ekspansji sieci komórkowej nowej generacji 5G. Brytyjski operator telefonii komórkowej Vodafone wstrzymuje wszystkie zakupy i montaż sprzętu od Huawei do swoich sieci głównych. Z kolei brytyjski operator telekomunikacyjny BT (dawniej British Telecom) idzie jeszcze dalej, pozbywając się urządzeń Huawei z istniejących sieci 3G i 4G. Johan Dennelind, dyrektor zarządzający szwedzkiego operatora Telia, nie ma takich planów. – Nie chcemy zajmować stanowiska w sprawie dostawcy, zanim będzie to konieczne i tej strategii będę bronił, zdradza w rozmowie z SvD w związku z prezentacją raportu za rok 2018.

 

Według amerykańskiego kanału telewizyjnego ABC, BT odkryło, że część urządzeń, które wprowadzają i wyprowadzają dane z sieci, zachowywała się dziwnie. Ale Johan Dennelind chce dowodu, że coś jest nie tak, zanim zablokuje Huawei. – Jeśli zauważymy coś podejrzanego, czego nie widzieliśmy wcześniej, podejmę odpowiednie działania. Podkreśla, że „staramy się trzymać prawdy i faktów”. Jednak największym zmartwieniem dla branży telekomunikacyjnej na całym świecie jest sieć przyszłości, 5G. Dzięki 5G możliwa jest zdalna kontrola. I, co za tym idzie, także manipulacja. Jednocześnie w Chinach obowiązuje prawo, art. 7 chińskiej ustawy o wywiadzie, który stanowi, że wszystkie chińskie firmy, zarówno prywatne lub państwowe, są zobowiązane na żądanie państwa szpiegować w jego imieniu.

 

„Różne kraje mogą mieć różne poglądy na temat różnych dostawców i tego, co mogą lub czego nie mogą dostarczać”, mówi Johan Dennelind.

 

Obawy wobec Huawei i sieci 5G dotyczą prezydenta Chin Xi Jinpinga, który mógłby odcinać prąd i wodę za granicą. Albo sprawić, że roboty Volvo „zapomną” o trzech śrubach. Jeśli dostawca zostanie zakazany lub trafi na czarną listę, oczywiście odniesiemy się do tego. Na świecie działają tylko trzy firmy telekomunikacyjne oferujące kompleksowe usługi: Huawei, Ericsson i Nokia. Największą z nich jest obecnie Huawei, a Telia korzysta z usług wszystkich trzech dostawców.

 

„Różne kraje mogą mieć różne poglądy na temat różnych dostawców i to, co mogą lub czego nie mogą dostarczać. Jeśli dostawca zostanie zakazany lub trafi na czarną listę, oczywiście odniesiemy się do tego.” – mówi Johan Dennelind.

 

A więc nie zmienicie nic, dopóki Szwecja nie wprowadzi ograniczeń?

– Gdy jakiś dostawca trafia pod lupę, a będzie się to zdarzać także w przyszłości, musimy zadać sobie pytanie: czy wybraliśmy dostawców spełniających odpowiednie wymagania, którzy mogą sprostać naszym wymaganiom? Sądzimy, że tak było. Jeżeli to się zmieni, przyjrzymy się temu.

 

Czy rozmawialiście z rządem lub Szwedzkim Urzędem Pocztowym i Telekomunikacyjnym na temat Huawei?

– Z tego co wiem, to nie. Nie rozmawiałem na ten temat z SUPT, ani żadnym właścicielem czy rządem któregoś z krajów nordyckich lub bałtyckich. Jeżeli miałoby do tego dojść, dobrze, żebyśmy mieli w tej sprawie fakty. Najgorzej byłoby podejmować decyzje na podstawie plotek i spekulacji. Byli najlepsi pod różnymi względami, zarówno pod względem ceny, jak i osiągów.

 

Iloma urządzeniami Huawei dysponujecie?

– To dla nas ważny dostawca. Nie ujawniamy, ile dokładnie urządzeń mamy.

 

Dlaczego wybraliście Huawei?

– Byli najlepsi pod różnymi względami, zarówno pod względem ceny, jak i osiągów, a także jeśli chodzi o możliwości rozwoju oraz stosunek do nas, jako do klienta.

 

Jak duża jest różnica w cenach pomiędzy ofertą Huawei a Ericssona i Nokii?

– To zależy od produktu, rynku i czasu. Johan Dennelind podkreśla, że bezpieczeństwo jest dla Telii ważnym elementem oceny dostawców sprzętu telekomunikacyjnego. Jeśli chodzi o technologię 5G, Telia prowadziła testy z Ericssonem i Nokią.

 

Czy zakupiliście od Huawei sprzęt dostosowany do technologii 5G?

– Nie, żadnych większych produktów 5G. Prowadziliśmy mniejsze testy 5G z Huawei na Litwie, ale nie w Szwecji.

 

Jakie jest pana zdanie odnośnie do ryzyka związanego z Chinami i Huawei?

– Nie mamy dostępu do wszystkich faktów i wobec tego byłoby niemądrze spekulować na temat danego kraju czy dostawcy. Jeśli wyniesiemy dyskusję na wyższy poziom, zwiększy się presja na całą branżę, ponieważ chodzi o infrastrukturę o znaczeniu strategicznym.