Pracę w Gdańskim Centrum Badawczo-Rozwojowym firmy Intel może stracić nawet kilkaset osób
Trójmiejskie media podają, że Intel zgłosił do Gdańskiego Urzędu Pracy zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych. Pracę w naszym kraju ma stracić kilkaset osób.
Centrum Badawczo-Rozwojowe w Gdańsku jest jednym z największych z 23 laboratoriów Intela w Europie. Obecnie zatrudnionych jest tam ponad 2500 najwyższej klasy specjalistów. Pracownicy Intela zlokalizowani w Gdańsku są zaangażowani w pracę i dostarczanie rozwiązań dla szybko rozwijających się dziedzin technologii, takich jak: chmura, centra danych, pamięć, sztuczna inteligencja, grafika, łączność, audio i rozwiązania programowalne.
Intel w pierwszym kwartale zanotował 437 milionów dolarów straty, kolejne kwartały mają nie być lepsze. Firma szuka oszczędności i zwalnia pracowników; planuje zaoszczędzić 10 mld dolarów w przyszłym roku, a to będzie się wiązać ze zwolnieniami na olbrzymią skalę. Redukcja etatów ma dotyczyć nawet 15 000 miejsc pracy. Cięcia dotyczą też planów inwestycyjnych, m.in. w Polsce i w Niemczech.
Wcześniej, w połowie roku 2023 r. Intel komunikował, że planuje stworzyć 2 000 miejsc pracy, inwestując ponad 4 mld. 600 mln. USD w budowę fabryki przeznaczonej do integracji i testów półprzewodników. Zakład miał powstać w miejscowości Miękin, nieopodal Wrocławia. Nowy zakład miał działać wspólnie z już funkcjonującą fabryką w Irlandii i kolejnym, nowo zaplanowanym zakładem produkcyjnym, który miał powstać na terenie Niemiec. Synergia zakładów produkcyjnych miała być pierwszym tego typu w Europie kompletnym łańcuchem dostaw dla produkcji półprzewodników i układów scalonych.