Czy administracja prezydenta USA szykuje kolejne represje wobec Huawei? Tym razem celem ma być uniemożliwienie produkcji własnych procesorów.

Jak podaje Reuters, urzędnicy administracji Trumpa zgodzili się na nowe środki w celu ograniczenia globalnej podaży chipów chińskiego technologii Huawei. Biały Dom wzmaga krytykę Chin za koronawirusa.

Nawet w obliczu globalnej pandemii, amerykański prezydent nie ustaje w atakach na gospodarkę Chin. Donald Trump nazywa koronawirusa w wystąpieniach publicznych „chińskim wirusem”, „chińskim koronawirusem” lub „wirusem z Chin”, właściwie nie stosując nazwy samego wirusa i nigdy nie odrywając zjawiska od miejsca pochodzenia. Teraz, poza już istniejącymi represjami gospodarczymi, administracja republikańskiego prezydenta szykuje kolejne.

Zgodnie z proponowaną zmianą przepisów, zagraniczne firmy korzystające ze sprzętu do produkcji układów scalonych w USA będą musiały uzyskać licencję amerykańską przed dostarczeniem niektórych układów do Huawei. Reuters podaje, że zmiana zasad ma na celu ograniczenie sprzedaży układów do Huawei przez TSMC, głównego wykonawcy układów dla należącego do Huawei HiSilicon. Jest to element szeregu propozycji frakcji „jastrzębi” w administracji rządowej USA. Co ciekawe, nie jest pewne, czy znajdą one uznanie prezydenta. Donald Trump w ubiegłym miesiącu wydawał się sprzeciwiać propozycjom zaostrzenia represji.

Wyjaśniając to jak USA może wpłynąć na tajwańskie przecież TSMC celem ograniczenia produkcji na rzecz Huawei – większość sprzętu produkcyjnego wykorzystywanego przez wytwórcę jest dziełem amerykańskich firm: KLA Corp, Lam Research i Applied Materials. A to sprawia, że pośrednio administracja USA może mieć wpływ na działania tajwańskiego wytwórcy. Wolny rynek, jak się okazuje po raz kolejny, może być wolny tylko gdy służy interesom USA.

https://itreseller.pl/itrnewstartuje-przedsprzedaz-huawei-p40-i-huawei-p40-pro-superszybkie-smartfony-fotograficzne-kupione-do-13-kwietnia-beda-mialy-znakomity-prezent-w-zestawie/