Nie z ARM, nie z x86 – chiński laptop ROMA korzysta z jeszcze innej architektury CPU.
To prawdopodobnie pierwszy na świecie laptop działający na procesorze w architekturze RISC-V. Pytanie tylko: po co powstał?
ROMA, wspólny projekt chińskich firm DeepComputing i Xcalibyte trafił do przedsprzedaży. Jest to pierwszy mobilny komputer z procesorem typu RISC-V. Architektura to nie została nigdy szeroko przyjęta w przestrzeni konsumenckiej. Układy tego typu znajdziemy znacznie częściej w sprzęcie sieciowym, rozwiązaniach wbudowanych i niektórych mikroserwerach. RISC-V ma kilka zalet w porównaniu z typowymi zestawami instrukcji, takimi jak x86, AMD64 i ARM. Największą z nich jest pełne licencjonowanie typu open source, dzięki czemu każdy może korzystać z tej architektury, co jest radykalnie innym podejściem niż w konkurencyjnych architekturach, opartych o drogie licencje.
Po co zatem RISC-V w laptopie? Korzystających z zestawu instrukcji RISC-V laptop posłuży do tworzenia aplikacji dla korzystających z nich platform. W praktyce jego zastosowanie jako zwykłego, tradycyjnego laptopa, będzie mocno ograniczone.
Laptop ROMA jest wyposażony w czterordzeniowy procesor RISC-V, do 16 GB pamięci LPDDR4/LPDDR4X i do 256 GB pamięci masowej. Działa oczywiście na dostosowanych wersjach systemów Linux. Według komunikatu prasowego DeepComputing, laptop będzie korzystał z „pierwszego na świecie” pakietu SoM 12nm/28nm. Układ będzie zawierał cztery rdzenie oraz GPU i NPU do akceleracji 3D/2D i AI. Wyprodukowane zostanie tylko 100 laptopów ROMA. Każda sztuka będzie wyposażona w unikalny NFT, a na notebooku możesz wygrawerować swoje imię i nazwisko lub nazwę firmy.