Kolejna desktopowa karta graficzna Nvidii może pojawić się już za parę tygodni.

Nvidia planuje oficjalnie zaprezentować swoją kartę graficzną GeForce RTX 4070 w poniedziałek, 13 kwietnia, według leakera @hongxing2020, który jest znany z ujawniania dokładnych dat premiery nadchodzącego sprzętu Nvidii. GeForce RTX 4070 ma być tańszy od GeForce RTX 4070 Ti, dzięki czemu architektura Ada Lovelace będzie bardziej osiągalna dla graczy.

Podstawowy GeForce RTX 4070 firmy Nvidia ma bazować na tym samym procesorze graficznym AD104, co wprowadzony na początku tego roku GeForce RTX 4070 Ti. O ile jednak ten ostatni wykorzystuje pełnowartościową wersję GPU z włączonymi wszystkimi 7680 rdzeniami CUDA, to GeForce RTX 4070 bez Ti będzie podobno wyposażony w mocno okrojony procesor z 5888 rdzeniami CUDA i pracujący z częstotliwością 1920 MHz – 2475 MHz, ale nadal będzie posiadał podsystem pamięci GDDR6X o pojemności 12 GB ze 192-bitowym interfejsem.

Nawet z mocno okrojonym procesorem graficznym AD104, GeForce RTX 4070 powinien charakteryzować się wydajnością obliczeniową na poziomie około 29 FP32 TFLOPS, co mniej więcej pokrywa się z wydajnością GeForce RTX 3080. Tymczasem ten ostatni posiada 320-bitową szynę pamięci i może pochwalić się szczytową przepustowością 760 GB/s, czyli znacznie wyższą niż 504 GB/s oferowane przez AD104 z 21 GT/s pamięci GDDR6X.

O ile wydajność obliczeniowa na poziomie 29 FP32 TFLOPS czyniłaby z GeForce RTX 4070 jedną z najlepszych dostępnych kart graficznych, to dopiero okaże się, jak wypadnie w porównaniu z firmowym GeForce RTX 3080 poprzedniej generacji w zadaniach, w których liczy się przepustowość pamięci (np. wysokie rozdzielczości z antyaliasingiem).

Mocno okrojona konfiguracja GPU zapewni wysoką dostępność kwalifikowanych procesorów graficznych AD104, co pozwoli Nvidii i jej partnerom na agresywną wycenę egzemplarzy GeForce RTX 4070. Biorąc pod uwagę, że model RTX 4070 zasiądzie poniżej RTX 4070 Ti, który utrzymuje MSRP na poziomie 799 dolarów, można zagwarantować, że nowość będzie tańsza, ale nie wiemy o ile.