TSMC twierdzi, że nie doszło do uszkodzeń obiektów w Arizonie
Strażacy zareagowali na zgłoszenie eksplozji w środę po południu w fabryce Taiwan Semiconductor Manufacturing Company w Phoenix – poinformowały władze stanu Arizona, powołując się na lokalną straż pożarną.
Tajwański producent chipów TSMC podał do wiadomości, że nie doszło do uszkodzeń jego obiektów po incydencie na placu budowy fabryki w Arizonie, po którym kierowca ciężarówki wywożącej śmieci został przetransportowany do szpitala. Firma podała w oświadczeniu, że żaden z jej pracowników ani pracowników budowlanych nie zgłosił żadnych obrażeń z tym związanych, choć zaznaczyła, że dochodzenie jest w toku.
W zeszłym miesiącu TSMC zgodziło się zwiększyć planowaną inwestycję o 25 miliardów dolarów do 65 miliardów dolarów i dodać trzecią fabrykę w Arizonie do 2030 roku. Firma będzie produkować najbardziej zaawansowaną na świecie technologię 2 nanometrów w swojej drugiej fabryce w Arizonie, której produkcja ma się rozpocząć w 2028 roku.
Akcje TSMC notowane w Tajpej odrobiły wcześniejsze zyski po tych wiadomościach i w czwartek rano zwyżkowały o około 0,8%.